Piękna pogoda nas troszkę opuściła, pojawiły się chmury i deszcze, ale "w marcu jak w garncu"... Ale w naszych sercach jest kolorowo i wiosenne, pomimo niesprzyjającej aury za oknem...
I dlatego już przygotowujemy się do kolejnej biesiady czytelniczej, tym razem wiosennej, zatytułowanej
"WIOSNA POEZJĄ KWITNIE"
Źródło: http://blogiceo.nq.pl/bydgoszczklasa6b/2013/03/21/pierwszy-dzien-wiosny [dostęp 18.03.2014]
21 marca obchodzimy Pierwszy Dzień Wiosny i Światowy Dzień Poezji i z tej okazji będziemy występować dla naszych młodszych kolegów i koleżanek z grup zerówkowych w naszej szkole.
My, czyli Klubowicze, będziemy czytać wiersze o wiośnie. Pani wybrała dla nas fajne, wesołe wiersze. Zresztą przeczytajcie sami:
Władysław Broniewski "Pierwszy motylek"
w locie radośnie witała się z słonkiem,
w górze zabłądził w chmurkę i w mgiełkę,
sfrunął trzepocząc białym skrzydełkiem.
A gdy już dosyć miał tej gonitwy,
pytał się kwiatów, kiedy rozkwitły?
Pytał się dzieci, kiedy podrosły?
Tak mu upłynął pierwszy dzień wiosny.
"Wiosna idzie"
Puk, puk, puk... w okienko!
- Wyjdźcie dzieci prędko.
Idzie już wiosenka
I słoneczko świeci.
Z baziami gałązkę
w ręku ma wierzbową
I za pasem wiązkę
Przylaszczek liliowych.
Z jasnymi włosami
W zielonej sukience
Wyszytej kwiatami.
Idzie, uderza witką
Wierzbową z baziami
Pokrywa się wszystko
młodymi listkami.
Słonko złote świeci
Idzie piękna pani.
Puk, puk... chodźcie dzieci
Na wiosny spotkanie.
Stanisław Karaszewski, "Zwiastuny wiosny"
Idzie wiosna! A przed wiosną
już na łące kwiaty rosną!
- To ja pierwszy witam wiosnę!
- dumnie pyszni się pierwiosnek.
- Co tam dla nas mrozy, śniegi,
wszak jesteśmy przebiśniegi!
- Czary-mary, hokus-pokus,
to ja szafran, czyli krokus!
- Taki miły, chłodny ranek,
to pogoda dla sasanek!
- Czekaj chwilkę! A po chwilce
pojawiły się zawilce.
- Może znów harcerza spotkam?
- ucieszyła se stokrotka.
- Wiosna wnet zamieszka z nami,
powitamy ją kwiatami!
Jan Brzechwa, "Przyjście wiosny"
Naplotkowała sosna
Że już zbliża się wiosna.
Kret skrzywił się ponuro:
- Przyjedzie pewno furą...
Jeż się najeżył srodze:
- Raczej na hulajnodze.
Wąż syknął: - Ja nie wierzę,
Przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął: - Wiem coś o tym,
Przyleci samolotem.
- Skąd znowu - rzekła sroka-
Ja z niej nie spuszczam oka
I w zeszłym roku w maju
Widziałam ją w tramwaju.
- Nieprawda! Wiosna zwykle
Przyjeżdża motocyklem.
- A ja wam dowiodę,
Że właśnie samochodem.
- Nieprawda, bo w karecie!
W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko,
Że płynie właśnie łódką!
A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiatki za nią spieszą,
Już trawy przed nią rosną
I szumią- Witaj wiosno!
Naplotkowała sosna
Że już zbliża się wiosna.
Kret skrzywił się ponuro:
- Przyjedzie pewno furą...
Jeż się najeżył srodze:
- Raczej na hulajnodze.
Wąż syknął: - Ja nie wierzę,
Przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął: - Wiem coś o tym,
Przyleci samolotem.
- Skąd znowu - rzekła sroka-
Ja z niej nie spuszczam oka
I w zeszłym roku w maju
Widziałam ją w tramwaju.
- Nieprawda! Wiosna zwykle
Przyjeżdża motocyklem.
- A ja wam dowiodę,
Że właśnie samochodem.
- Nieprawda, bo w karecie!
W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko,
Że płynie właśnie łódką!
A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiatki za nią spieszą,
Już trawy przed nią rosną
I szumią- Witaj wiosno!
Oprócz wierszy, będzie zabawa ruchowo- muzyczna z gazetami- dzieci będą wyobrażały sobie, że są na łące. I na polecenie pani, zerówkowicze będą musieli albo naśladować wiatr i dmuchać w gazetę, albo naśladować deszcze i stukać paluszkami o gazetę.
Nie zabraknie zagadek o wiośnie, a nawet będzie odczytany list od Pani Wiosny ;)
Spotkanie zakończy się wiosenny masażem relaksacyjnym- co to takiego? A to niech pozostanie naszą tajemnicą :)
A 4 kwietnia 2014r. w naszej czytelni będą gościły przedszkolaki z przedszkola "Polanka", grupa Muchomorki. Wiersze będą im czytać nasze starsze koleżanki- klubowiczki, Martyna Piernik i Julia Maćkowska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz